Pluskwy to uciążliwe insekty, które uaktywniają się w nocy. Przez to, że żywią się krwią zwierząt i ludzi, swoje ofiary atakują dopiero po zmroku. W ciągu dnia bytują w trudno dostępnych miejscach. Ukrywają się w szczelinach między meblami oraz innych ciasnych i ciemnych przestrzeniach np. pod tapetami na ścianach. Wbrew pozorom ich pojawienie się nie jest wynikiem brudu. Pluskwy mogą zostać przeniesione do domu na ubraniach, sierści zwierząt lub w walizce. Na ich pojawienie się wskazują np. plamki krwi na pościeli lub ślady odchodów na materacach. Najbardziej niepokojące okazują się jednak tajemnicze ugryzienia na ciele.

Ugryzienia przez pluskwy – jak je rozpoznać?

Przez to, że pluskwy atakują nocą, ślady po ich ugryzieniach najłatwiej zauważyć rano. Najlepiej widoczne okazują się wówczas zmiany, będące efektem ukąszeń sprzed 24-48 godzin. Insekty zazwyczaj kąsają nieosłonięte części ciała, takie jak nogi, ręce, szyja, a nawet twarz. To właśnie w tych miejscach pojawiają się zaczerwienione plamy, które mogą przyjmować postać nieco uwypuklonych krostek. Co więcej, choć ślady ukąszeń okala czerwony rumień, w jego środku można dostrzec nieco ciemniejszy punkt. Dokładnie wskazuje on miejsce, w którym pluskwa przerywa ciągłość naskórka i żywi się krwią ofiary.

Cechą charakterystyczną ugryzień przez pluskwy jest to, że wykwity występują w skupiskach. Najczęściej nie ma się do czynienia z pojedynczymi ukąszeniami, a licznymi zmianami ulokowanymi w tej samej linii. Ugryzienia zazwyczaj nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale bywają uciążliwe, dlatego zwalczanie pluskiew jest konieczne w każdym takim przypadku. Zmiany najczęściej swędzą, niemniej zdarza się, że są też bolesne. Groźne może być także ich rozdrapanie. Zwykle jednak ustępują samoistnie po kilku dniach.

Pluskwy to małych rozmiarów insekty, które uaktywniają się w nocy. Żywią się krwią, przez co atakują swoje ofiary podczas snu. Ich obecność w domach i mieszkaniach niełatwo zauważyć. Owady kryją się m.in. w ciasnych szczelinach łóżek, w fałdach zasłon, za tapetami czy też pod dywanami. Ich pojawienie się nie jest wynikiem brudu. Pluskwy trafiają do domu z zewnątrz. Często jedynym sygnałem wskazującym na ich bytowanie w domach są ugryzienia na ciele lub niewielkie ślady krwi na pościeli.

Ugryzienie przez pluskwę – czy może być niebezpieczne?

Ugryzienia przez pluskwy nie są bolesne, ale ich objawy bywają uciążliwe. Symptomy ugryzień mogą się jednak różnić. Wiele zależy od tego, czy wystąpi po nich reakcja alergiczna, czy też nie. U większości trudno jest je dostrzec, gdyż nie powodują obrzęków ani rozległych rumieni. Czasem mogą nie różnić się też od ugryzień innych owadów. Najczęściej jednak da się zauważyć zaczerwienione uwypuklenie, które powoduje świąd. U osób uczulonych może wystąpić silniejsza reakcja alergiczna, ale należy ona do rzadkości. W skrajnych przypadkach, gdy ukąszeń jest dużo, może wystąpić np. gorączka.

Wiele wątpliwości budzi też kwestia dotycząca tego, czy pluskwy przenoszą choroby. I mimo tego, iż przez ich kontakt z krwią nie da się tego wykluczyć, obecnie żadne badania tego nie potwierdzają. Ugryzienia przez pluskwy zazwyczaj nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia, a tym bardziej dla życia, niemniej lepiej się ich pozbyć. Pluskwy domowe niestety niełatwo wyeliminować, dlatego warto poprosić o pomoc firmy, które profesjonalnie zajmują się zwalczaniem insektów. Specjaliści od odpluskwiania obiektów wykorzystują kilka skutecznych metod bazujących na zastosowaniu np. środków chemicznych lub podwyższonej temperatury.

Najnowsze badania dowodzą, że szczepionki nie są w stanie uchronić nas przed zarażeniem się wirusem SARS-CoV-2. I choć zapewniają łagodniejszy przebieg choroby oraz minimalizują ryzyko powikłań, ich przyjęcie, nie powinno wykluczać stosowania się do podstawowych zasad ochrony. Mowa tu o noszeniu maseczek ochronnych, częstej dezynfekcji rąk oraz dezynfekcji pomieszczeń, szczególnie tych, w których mogły przebywać osoby zarażone. Dezynfekcja pomieszczeń to skuteczny sposób na to, by pozbyć się wirusa nie tylko z różnego rodzaju powierzchni, ale i też z powietrza. Jakie metody dezynfekcyjne skutecznie zwalczają koronawirusa?

Metody dezynfekcji pomieszczeń skuteczne w walce z koronawirusem

Tradycyjne metody dezynfekcji polegające na stosowaniu preparatów wirusobójczych nie zawsze okazują się skuteczne przy neutralizowaniu wszystkich bakterii i wirusów. W przypadku SARS-CoV-2 lepiej więc skorzystać z oferty specjalistycznych usług dezynfekcyjnych. W profesjonalnej dezynfekcji pomieszczeń wykorzystuje się takie metody jak np. mikrodyfuzja, zamgławianie czy ozonowanie. Mikrodyfuzja polega na nasyceniu powietrza aktywną mgłą, która rozprowadza środek dezynfekujący na bazie alkoholu po wszystkich powierzchniach w pomieszczeniu. Takie preparaty nie są toksyczne dla ludzi, a przy tym świetnie radzą sobie z wirusami bytującymi na meblach, parapetach, a nawet tak trudno dostępnych miejscach, jak kratki wentylacyjne.

Na podobnej zasadzie działa ozonowanie, z tą różnicą, że ta metoda dezynfekcji wyklucza użyteczność pomieszczeń na określony czas i wymaga odpowiedniego ich przygotowania. Odkażanie całych pomieszczeń przy wykorzystaniu ozonu daje jednak ponad 90% skuteczności w walce z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Przy dezynfekcji konkretnych powierzchni, takich jak blaty czy krzesła dobrze sprawdza się też metoda zamgławiania ULV. Aplikacja zimnej mgły pozwala szybko i skutecznie wyeliminować bakterie i wirusy z różnych, odkrytych elementów wyposażenia. Gorzej niż mikrodyfuzja czy ozonowanie radzi sobie jednak ze szczelinami i zakamarkami.

Koronawirusem można zarazić się na dwa sposoby – drogą kropelkową lub poprzez kontakt z zainfekowanymi powierzchniami. W wielu przypadkach izolacja oraz zakrywanie ust i nosa okazują się więc niewystarczające. Kluczowe znaczenie ma za to dezynfekcja, w tym zarówno dezynfekcja rąk, powierzchni, jak i całych pomieszczeń, w których mogły przebywać osoby zarażone COVID-19. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej tej ostatniej kwestii, a dokładniej wyjaśnimy, jak wygląda profesjonalne usuwanie koronawirusa z pomieszczeń.

Jakie metody wykorzystuje się do dezynfekcji pomieszczeń przy COVID-19?

Jedną z metod dezynfekcji pomieszczeń, która okazuje się skuteczna w walce z wirusami, takimi jak np. SARS-CoV-2 jest mikrodyfuzja. Jest to rodzaj tzw. suchej dezynfekcji powietrza i powierzchni użytkowych. Przeprowadza się ją przy wykorzystaniu specjalnego urządzenia, zwanego dyfuzorem, które służy do wytwarzania aktywnej mgły. Cały proces dezynfekcji polega na nasyceniu powietrza w pomieszczeniu aktywną mgłą, która umożliwia rozprowadzenie środka dezynfekcyjnego (zwykle na bazie alkoholu) po wszystkich możliwych powierzchniach. Dzięki temu preparat neutralizujący bakterie i wirusy dociera wszędzie, nawet do najbardziej trudnodostępnych miejsc, takich jak przewody wentylacyjne i klimatyzacyjne.

Inną metodą usuwania koronawirusa z powierzchni i pomieszczeń jest ozonowanie. Ten rodzaj dezynfekcji do zwalczania bakterii i wirusów wykorzystuje ozon, który wytwarzają specjalne ozonatory. Ozonowanie w przeciwieństwie do mikrodyfuzji wymaga odpowiedniego przygotowania pomieszczenia. Przede wszystkim kluczowe znaczenie ma jego uszczelnienie. Poza mikrodyfuzją i ozonowaniem do profesjonalnego usuwania drobnoustrojów chorobotwórczych wykorzystuje się także promienie UV lub UVC. Dezynfekcja polega wówczas na naświetlaniu konkretnych powierzchni. Metoda ta jest skuteczna w usuwaniu wirusów wyłącznie z odsłoniętych powierzchni, takich jak meble czy blaty. W przeciwieństwie do mikrodyfuzji nie dociera jednak do trudnodostępnych miejsc.

Dezynfekcja pomieszczeń pozwala skutecznie neutralizować nieprzyjemne zapachy oraz co najważniejsze, eliminować groźne dla ludzi wirusy i bakterie. O tym, jak duże znaczenie ma odkażanie przestrzeni, przekonaliśmy się, chociażby w czasie pandemii koronawirusa. W zwalczaniu SARS-CoV-2 niezawodne okazują się różne metody dezynfekcji, w tym np. ozonowanie czy też mikrodyfuzja. Ich zastosowanie wymaga jednak wyłączenia pomieszczeń z użytkowania na określony czas. Po jakim czasie można z nich ponownie korzystać? Na to pytanie odpowiadamy poniżej.

Czy bezpośrednio po dezynfekcji można korzystać z odkażanych pomieszczeń?

Ze względu na zastosowanie różnych środków chemicznych bez odpowiedniego zabezpieczenia nie można przebywać w odkażanych pomieszczeniach w czasie dezynfekcji. Tuż po wykonaniu zabiegu dezynfekcyjnego także nie powinno się z nich korzystać przynajmniej przez kilka godzin. Powodem tego jest m.in. długotrwałe działanie preparatów jeszcze przez pewien czas od ich rozpylenia. To, po jakim czasie można ponownie użytkować pomieszczenia, zależy od kilku czynników, w tym m.in. od:

• rodzaju zastosowanych środków dezynfekcyjnych,
• metod dezynfekcji pomieszczeń,
• kubatury pomieszczeń,
• cyrkulacji powietrza.

Przykładowo po zamgławianiu można korzystać z pomieszczeń już nawet po upływie 2-3 godzin. Dłużej z użytkowania wyłączone są pomieszczenia, które były ozonowane. Wpływa na to przede wszystkim obecność wysokiego stężenia ozonu w powietrzu, który może być groźny dla zdrowia ludzi. Z tego powodu po dezynfekcji z użyciem ozonu konieczne jest dokładne wywietrzenie pomieszczenia, przynajmniej przez około 30 minut. Po takim zabiegu dezynfekcyjnym zwykle można korzystać z pomieszczenia dopiero po upływie co najmniej 4 godzin.

Przed rozpoczęciem ponownego użytkowania wcześniej ozonowanego pomieszczenia najlepszym rozwiązaniem jest jednak wykonanie pomiaru stężenia ozonu. Może się okazać, że wysokie stężenie ozonu utrzyma się w powietrzu dłużej, niż zakładano, a to z kolei wiąże się z koniecznością dłuższego wietrzenia i wyłączenia pomieszczenia z użytku.

Dezynfekcja pomieszczeń to skuteczny sposób zwalczania bakterii i drobnoustrojów chorobotwórczych. Z tej metody usuwania i neutralizowania patogenów korzysta się w przypadku, gdy istnieje ryzyko rozprzestrzeniania mikroorganizmów, które mogą wywoływać realne zagrożenie epidemiologiczne. Usługi dezynfekcyjne mogą dotyczyć różnych obiektów, w których konieczne jest usunięcie zanieczyszczeń lub zachowanie najwyższych standardów czystości i sterylności. Odkażanie odgrywa również istotną rolę w przypadku pomieszczeń, w których spoczywały zwłoki. Poniżej wyjaśniamy, dlaczego dezynfekcja mieszkań po zgonie jest tak ważna.

Z jakich powodów konieczna okazuje się dezynfekcja pomieszczeń po zgonie?

Ciało człowieka po śmierci ulega rozkładowi. Tempo rozpadania się ludzkich tkanek zależy od panujących w pomieszczeniu warunków. Im wyższe temperatury i wyższa wilgotność powietrza, tym rozkład następuje szybciej. W tym czasie zwłoki wydzielają znaczną ilość krwi oraz płynów ustrojowych, które stają się przyjaznym dla rozwoju patogenów chorobotwórczych środowiskiem. Siedliskiem bakterii i groźnych dla zdrowia mikroorganizmów staje się również ciało zmarłego. Bezpośredni kontakt z niezabezpieczonymi zwłokami lub płynami ustrojowymi może stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Warto jednak pamiętać, że nie tylko bezpośredni kontakt z martwym ciałem stanowi zagrożenie.

Choroby mogą rozprzestrzeniać się na różne sposoby, a ryzyko zarażenia się bakteriami, które wywołują zatrucia i choroby zakaźne, jest bardzo duże. Szczególnie groźna okazuje się możliwość zarażenia się żółtaczką typu A lub B oraz wirusem HIV. Problematyczny jest również zapach, jaki wydzielają zwłoki. Pełnych zarazków śladów pośmiertnych oraz drażniącego zapachu nie da się wyeliminować po usunięciu martwego ciała. Gwarancji bezpieczeństwa nie daje też usunięcie zabrudzeń przy pomocy dostępnych w sklepach środków chemicznych. Skutecznym rozwiązaniem jest za to dezynfekcja po zgonie. Odkażenie pomieszczenia pozwala w pełni pozbyć się patogenów chorobotwórczych i tym samym zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób.

W walce z koronawirusem kluczowe znaczenie ma stosowanie się do zasady DDM. Dystans, dezynfekcja i maseczki skutecznie ograniczają rozprzestrzenianie się wirusa, chroniąc przed zarażaniem innych i zarażeniem siebie od innych. W przypadku dezynfekcji ważna jest nie tylko dezynfekcja osobista odnosząca się do częstego mycia rąk, ale również i dezynfekcja pomieszczeń oraz miejsc, w których przebywa znaczna liczba osób bądź też, w których przebywały osoby zarażone. O tym, jak bezpiecznie przeprowadzić taką dezynfekcję i jakie metody się do tego wykorzystuje, piszemy w dalszej części artykułu.

Jak dezynfekować pomieszczenia w czasie pandemii?

Koronawirusem najszybciej można zarazić się drogą kropelkową, ale warto pamiętać, że wirus utrzymuje się również na powierzchniach, z którymi miały kontakt osoby zarażone. Szacuje się, że na blatach i klamkach wirus może przetrwać od kilku godzin do nawet kilku dni w zależności od rodzaju powierzchni oraz środowiska. W związku z tym rola dezynfekcji takich powierzchni jest nieoceniona. Najpopularniejszą metodą dezynfekcji jest dezynfekcja manualna przy wykorzystaniu płynów dezynfekcyjnych na bazie alkoholu. Taki sposób jednak nie daje gwarancji w pełni skutecznej dezynfekcji, a ponadto zwykle nie pozwala dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. Rozwiązaniem okazuje się więc zlecenie dezynfekcji profesjonalistom.

Profesjonalne firmy w ramach dezynfekcji oferują takie metody jak zamgławianie, ozonowanie czy mikrodyfuzja. Takie metody dezynfekcji pomieszczeń w Łodzi oferuje nasza firma, która gwarantuje wysoką skuteczność przy jednoczesnym zachowaniu pełnego bezpieczeństwa. Wybór właściwej metody zależy od wielkości pomieszczenia oraz rodzaju dezynfekowanych powierzchni. Zamgławianie polega na rozpylaniu środka dezynfekcyjnego w postaci drobnej mgiełki, która dociera do wszystkich zakamarków w pomieszczeniu. Ozonowanie z kolei oczyszcza powietrze przy wykorzystaniu ozonu rozpylanego przez urządzenie zwane ozonatorem. Mikrodyfuzja natomiast bazuje na nasyceniu powietrza aktywną mgłą, która neutralizuje wirusy i oczyszcza powierzchnie.

Śmierć bliskiej osoby to traumatyczne przeżycie, niemniej nawet i w tak trudnym momencie należy podejmować racjonalne decyzje. Problematyczne może być nie tylko zorganizowanie pogrzebu, ale także uporządkowanie i oczyszczenie miejsca zgonu w przypadku, gdy do śmierci doszło w domu lub w innym zamkniętym pomieszczeniu. Aby pozbyć się śladów śmierci, które szybko stają się siedliskiem drobnoustrojów chorobotwórczych, nierzadko konieczne jest skorzystanie z usług profesjonalnych firm sprzątających. W jakich sytuacjach niezbędna okazuje się dezynfekcja? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej.

Dezynfekcja po zgonie – kiedy należy ją wykonać?

Stopień zanieczyszczenia miejsca zgonu zależy od rodzaju śmierci oraz czasu, jaki upłynął od zatrzymania akcji serca do momentu odnalezienia zwłok. Przy zaawansowanym stopniu rozkładu ciała, wymaga się wieloetapowego czyszczenia, które pozwoli skutecznie pozbyć się fetoru oraz płynów biologicznych. Od miejsc, w których doszło do śmierci z przyczyn naturalnych, o wiele bardziej szczegółowego czyszczenia wymagają pomieszczenia, w których doszło do zabójstwa lub samobójstwa. Niemniej w każdym tym przypadku nie można pominąć dezynfekcji. Dezynfekcję powinno się przeprowadzać zawsze, gdy dojdzie do zgonu w zamkniętym pomieszczeniu, niezależnie od powodów śmierci. Nie ma zatem znaczenia, czy mowa o śmierci z przyczyn naturalnych, czy w wyniku udziału osób trzecich.

Dezynfekcja ma kluczowe znaczenie ze względu na to, że pozwala usunąć niewidoczne gołym okiem zanieczyszczenia, które są szczególnie groźne dla ludzi. Rozkładające się zwłoki uwalniają płyny biologiczne, które mogą stać się przyczyną wielu niebezpiecznych zatruć. Co więcej, dokładne wyczyszczenie pomieszczeń pozwala też pozbyć się drażniącego zapachu, którego nie da się usunąć przy zastosowaniu sklepowych środków czystości. Usługi sprzątania po zmarłych oferuje m.in. nasza firma, która wykonuje kompleksową dezynfekcję pomieszczeń w Łodzi przy wykorzystaniu zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych metod takich jak mikrodyfuzja, zamgławianie czy ozonowanie obiektu.

Dezynfekcję mieszkań najczęściej przeprowadza się w sytuacji, gdy domownicy chcą pozbyć się czynników chorobotwórczych takich jak wirusy, bakterie czy grzyby. Zwykle zlecają ją po przebyciu chorób zakaźnych bądź też w przypadku, gdy mieszkanie zostało zalane. Oprócz tego dezynfekcja pomieszczeń jest jednym ze sposobów na usunięcie fetoru i płynów ustrojowych, będących wynikiem zgonu w danym obiekcie. Aby ją przeprowadzić, należy jednak wcześniej przygotować do tego mieszkanie. Co należy zrobić przed dezynfekcją pomieszczeń? O tym, jak zabezpieczyć wyposażenie wnętrz przed odkażaniem, przeczytasz poniżej.

Co należy zrobić przed dezynfekcją wnętrza?

Dezynfekcja to sposób na pozbycie się niewidocznych gołym okiem zanieczyszczeń, które są siedliskiem drobnoustrojów chorobotwórczych. Przeprowadza się ją przy wykorzystaniu różnych metod opartych najczęściej na środkach chemicznych. Ze względu na zastosowanie chemii, ważne jest to, by wcześniej zabezpieczyć mieszkanie przed jej szkodliwym działaniem. Przede wszystkim z pomieszczeń poddawanych dezynfekcji bezwzględnie należy wyprowadzić zwierzęta. Nie mniej ważne jest też usunięcie wszystkich roślin. Dalej najlepiej wynieść z pomieszczeń żywność i artykuły pierwszego kontaktu takie jak np. dziecięce zabawki czy artykuły higieniczne. Jeśli nie ma takiej możliwości, należy je właściwie zabezpieczyć.

Żywność powinno się zapakować w szczelne, próżniowe opakowania, które uniemożliwią przedostawanie się środków odkażających do składu produktów. Każdy artykuł należy też schować do szafki. Ubrania i akcesoria higieny osobistej także dobrze jest umieścić w miejscu, do którego nie przedostaną się bakteriobójcze preparaty. Meble i sprzęty elektroniczne z kolei należy zabezpieczyć folią. Następnie należy odsunąć meble od ścian, tak by zapewnić swobodny dostęp do wszystkich zakamarków wnętrza. Przed rozpoczęciem dezynfekcji trzeba opuścić pomieszczenie. W takim miejscu może przebywać wyłącznie osoba przeprowadzającą tę czynność, która ma na sobie odpowiednią odzież ochronną.

Pluskwy to pasożyty, które żywią się krwią ludzi i zwierząt. Najczęściej namnażają się w materacach i zakamarkach łóżek. Niemniej ich pojawienie się nie jest wynikiem brudu czy braku higieny. Pluskwy domowe podążają za żywicielem, tym samym do mieszkania może je przynieść zarówno zwierzę, jak i człowiek. Niekiedy też pasożyty trafiają do domów razem z zakupionymi meblami. Pluskwy rozmnażają się w bardzo szybkim tempie, a ich usunięcie jest nie lada wyzwaniem. Zwykle ci, którzy zauważają ciemnobrązowe owady, zaczynają się martwić o swoje zdrowie, ale czy rzeczywiście ugryzienia przez pluskwy mogą prowadzić do poważnych chorób? Poniżej wyjaśniamy, czy jest się czego obawiać.

Czy ugryzienia przez pluskwy są groźne?

Ślady po ugryzieniach przez pluskwy zwykle są zaczerwienione i mogą powodować pieczenie. Zazwyczaj jednak znikają po kilku godzinach. Prowadzone przez lata badania ani ostatecznie nie potwierdziły, ani nie wykluczyły też  tezy, iż te pasożyty przenoszą groźne choroby takie jak np. HIV czy zapalenie wątroby. Niemniej istnieją pewne opracowania, które potwierdzają, że w przewodzie pokarmowym pluskiew mogą przetrwać pewne wirusy. Jakiś czas temu kanadyjscy naukowcy odkryli też, że pluskwy mogą przenosić bakterie MRSA oraz enterokoki, które mogą wywoływać zakażenia organizmu, w skrajnych przypadkach nawet sepsę. To, czy wraz z ugryzieniem pasożyty mogą zarażać nimi człowieka, wciąż pozostaje jednak przedmiotem badań.

Wątpliwe wyniki badań dotyczące przenoszenia chorób przez pluskwy nie oznaczają jednak, że te pasożyty nie mogą rozprzestrzeniać infekcji. Ich ugryzienia mogą być groźne szczególnie dla osób z osłabioną odpornością, dlatego, aby zapobiec rozwojowi czynników chorobotwórczych, warto zwalczać siedliska pasożytów za pomocą skutecznych metod. Co ważne, istotne jest zwalczanie nie tylko dorosłych osobników, ale także usuwanie ich jaj i larw. Zwalczaniem pluskiew w Łodzi zajmuje się m.in. nasza firma, która oferuje usuwanie pasożytów przy użyciu toksycznych środków oraz wysokiej temperatury, czyli jedynych metod, które trwale pozwalają pozbyć się zagrożenia.